Zmień nastawienie! :)

Sporo osób uważa sen za marnowanie cennego czasu. Jednak zdrowy i regularny sen, to najlepsze co możemy zrobić dla swojego organizmu! Koniecznie znajdźmy odpowiednią ilość czasu, by spać spokojnie. Sen ma znaczący wpływ nie tylko na zdrowie, ale też na ogólne samopoczucie, produktywność i szybkość działania oraz urodę :) Gdy słodko śpisz, w Twoim organizmie zachodzą ważne procesy. To na pewno nie zmarnowany czas :)

Śnić świadomie

Świadomy sen to taki, w którym śniący zdaje sobie sprawę z tego, że śni. Co za tym idzie, ma wpływ na to, co dzieje się w jego śnie. Istnieją techniki, dzięki którym każdy może się nauczyć świadomego śnienia. Wykorzystuje się je np. w zwalczaniu sennych koszmarów albo po prostu w celach rozrywkowych:)

Popołudniowa drzemka - tak czy nie?

Już nasi dziadkowie powtarzali, że drzemka po południu to samo zdrowie. Fakt, krótka regeneracja pozytywnie wpłynie na nasze samopoczucie i dobrą kondycje.
Pytanie tylko, jak długo i kiedy. Należy pamiętać, że najlepszą porą na na sjestę są godziny popołudniowe. Maksymalnie 30 minutowa drzemka do godziny 16 jest wręcz wskazana. Dlaczego nie dłużej i później? Dłuższe spanie spowoduje zakłócenie dobrego rytmu snu i może uniemożliwić zdrowe przespanie całej nocy.

Kolory w sypialni

Sypialnia to wyjątkowe miejsce w naszym domu. W niej szukamy spokoju i odpoczynku po ciężkim dniu. Wbrew pozorom spędzamy w niej sporo czasu. Co robić, by nasza sypialnia miała przytulny klimat i była jeszcze lepszym miejscem na sen? Kluczem są rzecz jasna wygodny materac, miękkie poduszki, ale przede wszystkim dobór kolorów w pomieszczeniu:)

W sypialni stawiamy na kolory ciepłe, lekko przygaszone. Idealne będą wszelkie odcienie bieli, beżu, szarości przyozdobione nieco bardziej wyrazistymi dodatkami w postaci zasłon, czy poduszek.

Dlaczego nie fiolet czy krwista czerwień? Ostre kolory nie sprzyjają wyciszeniu się przed snem, poza tym trudno ''na szybko'' zmienić aranżacje i zwyczajnie nudzą się po krótkim czasie.

Twardy czy miękki?

Stopień twardości materaca dobieramy do masy ciała, wieku i stanu zdrowia. Idealny materac musi podtrzymywać kręgosłup w naturalnej pozycji, dopasowywać się do kształtu ciała, relaksować. Zbyt twardy materac może uciskać naczynia krwionośne, wywoływać skurcze i drętwienie mięśni (dlatego odradza się go osobom starszym, obłożnie chorym). Zbyt miękki materac prowadzi często do nienaturalnego wygięcia kręgosłupa, bólu pleców, problemów z oddychaniem.

Kupując materac zwróć uwagę na tzw. liczbę stref twardości. Idealna wartość to siedem. Co oznacza? Na całej długości materaca wydzielone są strefy różniące się twardością, tak by dawały odpowiednie podparcie głowie, szyi (barkom), lędźwiom, biodrom, udom, łydkom i stopom. Ponieważ na górne i dolne części ciała przewidziano tę samą twardość, istnieje możliwość zamiany „głowy 
z nogami”. Materac można odwracać, przedłużając jego trwałość.

Nie jedz przed snem!

Kto z nas nie lubi przekąsić czegoś przed snem:) Lekka przekąska, mimo że również nie wskazana, będzie na pewno lepszym wyborem niż duży posiłek. Czego więc unikać żeby spokojnie i szybko zasnąć? A może jednak warto nie jeść już nic?

Makarony - w połączeniu z dodatkami tj. śmietana bomba węglowodanowa - momentalnie dostarczy nam cukru i energii, co nie idzie w parze z wyciszeniem i chęcią zaśnięcia.

Pizza - wbrew pozorom ciężki posiłek, głównie przez ser w niej zawarty. Na pewnie nie da odpocząć naszemu żołądkowi po całym dniu pracy, a sos pomidorowy dodatkowo może spowodować zgagę.

Lody - strzał energetyczny i cukier, który nie dość, że nie da nam zasnąć, to jeszcze odłoży się w postaci tłuszczu:)

Można tak wymieniać bez końca. Wniosek jest jednak jeden - żaden posiłek bezpośrednio przed snem nie jest wskazany. Jedzmy więc najpóźniej 2-3 przed pójściem spać.

Warto pójść spać nago

Mało kto wie, że optymalna temperatura pomieszczenia do snu, to ok. 18 stopni Celsjusza. Nie wietrzymy sypialni, ubieramy ciężkie piżamy i grube skarpety! A przecież nasze ciało wraz z zapadnięciem w sen delikatnie obniża swoją temperaturę, zatem łatwiej będzie ją utrzymać śpiąc... nago:) Spanie nago poprawia znacząco komfort snu, nic nas nie uwiera, gumka od spodenek nie jest zbyt ciasna, więc i prawdopodobieństwo przebudzenia jest dużo mniejsze. Warto też wspomnieć, że nasza skóra podczas snu potrzebuje powietrza, poci się i oddycha. Idąc spać bez piżamy zwiększamy dopływ powietrza do różnych rejonów ciała, co pozwała nam zachować świeżość.